Jest 21 marca. Pierwszy dzień wiosny, Wagarowicza, Poezji i Lasów. Kilka lat temu chodziliśmy topić marzannę, lecz nasze ambicje dziś wybiegają nieco poza niszczenie kukły obarczonej całą winą. Dlatego też urządziliśmy sobie Dzień Dziennikarzy i wybraliśmy się do gdańskiej siedziby TVP. Zatem zapraszamy na krótką fotorelację.
Nasz zespół redakcyjny wygląda mniej więcej tak:
Usłyszeliśmy kilkanaście pikantnych ciekawostek z życia, a przede wszystkim, pracy prawdziwego dziennikarza i wiemy już na czym dokładnie ona polega (ale tego Wam nie powiemy, bo to sprawy między nami – dziennikarzami).
W każdym razie, w małym studiu czujemy się jak ryby w wodzie i trochę gwiazdorzymy...
...w dużym zresztą także...
Chcieliśmy jeszcze tylko dorzucić, że wagary w Pucku są dla słabych. Polecamy te w Sopocie!
Wiosenna pogoda, wiatr we włosach i my…
Zmierzając ku autokarowi przekroczyliśmy próg galerii, aby podziwiać dzieła, a robi się to tak…
Podsumowując: wspakowe wagary się opłacają! :)