Odkąd pojawiliśmy się my - ludzie, zaczęliśmy badać i analizować otaczający nasz świat. Zaczynaliśmy od naszej błękitnej planety, a obecnie jesteśmy na etapie poznawania dużo większej przestrzeni, jaką jest sam wszechświat. Czym właściwie jest wszechświat? Czy jest ogromny? Zapewne tak, ale problem w tym, że prawdopodobnie nigdy nie zdołamy go zmierzyć i jednoznacznie stwierdzić, jaki jest on wielki.

Wszechświat

Ludzie uważają, że są istotami najmądrzejszymi i panujemy nad każdym innym stworzeniem. Powinniśmy wziąć pod uwagę to, że takich planet jak nasza Ziemia może być we wszechświecie wiele, a na każdej z nich mogą żyć przeróżne organizmy, nawet podobne do Nas. Spójrzmy na to wszystko z innej perspektywy.

Woda - substancja wszystkim doskonale znana. Używamy jej na co dzień. Wejdźmy jednak w jej strukturę. Woda zbudowana jest z atomów (wodoru i tlenu). Atom taki składa się między innymi z jądra atomowego, które z kolei składa się z protonów i neutronów. Proton zbudowany jest z kwarków, które są cząstkami elementarnymi. Cząstka elementarna w fizyce, to nic innego niż cząstka będąca podstawowym budulcem, czyli najmniejszym i nieposiadającym wewnętrznej struktury. Mniej więcej tutaj  kończy się  ludzkie pojęcie o strukturze najmniejszych cząstek, bowiem nie została jeszcze odkryta cząstka elementarna (cząstka będąca podstawowym budulcem, czyli najmniejszym i nieposiadającym wewnętrznej struktury).
Jaki z tego wniosek?

Może się okazać, że tak jak komórka jest częścią człowieka, tak i my (i otaczający Nas wszechświat) jesteśmy tylko cząstką jakiegoś ogromnego (w naszym rozumieniu), potężnego organizmu. Nasz wszechświat może się okazać jedynie bakterią w nosie jakiejś istoty, która z kolei również jest częścią, jeszcze potężniejszego tworu. A może jesteśmy atomem samego Boga? Wymieniać tak możemy w  nieskończoność. No właśnie, w NIESKOŃCZONOŚĆ!
A jeśli te wszystkie przypuszczenia to najczystsza prawda? Tego nie wiemy i pewnie się nie dowiemy, dlatego róbmy to, co powinniśmy - żyjmy. Najgodniej, jak tylko to możliwe...

Tropik