Ponoć czas dzieciństwa to najpiękniejszy okres w życiu. Za młody jestem, by to oceniać, ale faktycznie - beztroska, zabawa, bajki - te słowa są niewątpliwie synonimem wczesnej młodości.Jako, że prowadzę dział "Recenzje" oczywiście zajmę się tym, co związane jest bezpośrednio z tematyką zakładki po Waszej lewej stronie, a więc filmami animowanymi.
W historii kina nie brak dzieł rodem z wyobraźni twórców. Jedne były gorsze, inne lepsze. Zdecydowanie więcej jest tych drugich, więc niestety takie bajki jak: Herkules, Gdzie jest Nemo? Czy Mała Syrenka nie znalazły się na mojej top liście, choć również są kultowe. Do pierwszych zaliczam wszystkie te, w których dominuje przemoc i poniżanie, a takich w kanałach dla dzieci nie brakuje. Jest to o tyle przejmujące, że nie niosą one żadnego przesłania, a dają jedynie zły przykład, bo na bajkach nie jedno pokolenie się wychowało, czy to na kartkach papieru, czy to na ekranach TV. Może przesadzam, ale cieszę się, że mogłem oglądać Flinstonów, Looney Tunes, Świat według Ludwiczka czy Pszczółkę Maję, które może nie niosły przesłania, ale pobudzały wyobraźnię, równie ważną co płynący morał. Jednak, co podkreślę jeszcze raz, zawierały, jeśli już, śladowe ilości przemocy. A teraz już zapraszam do lektury i oceny mojej listy oraz do umieszczania w komentarzach swoich animowanych ulubieńców.
źródło: www.crankycritic.com5. Toy Story
Pamiętacie kowboja Chudego i astronautę Buzza? Ostatnim czasem odkurzyłem w swojej pamięci obie części przygód owych bohaterów i byłem pod wrażeniem. Zapomniałem, że Toy Story jest tak dobre, ciekawe i nawet w pewnych momentach wzruszające. Już nie mogę się doczekać 3 części, której polską premierę zaplanowano na 1 października 2010. W Internecie można już znaleźć pierwsze zwiastuny.
4. Epoka Lodowcowa
Tego filmu nikomu chyba bliżej przedstawiać nie trzeba. Bajka klasowa i kasowa. Nic dziwnego, że twórcy planują kolejne części (do tej pory były 3 + kilka krótkometrażowych). Zachwyca przede wszystkim dubbing Cezarego Pazury, który we wszystkich odsłonach Epoki dawał głos Sidowi.
źródło: pietajasia.eu.interii.pl3. Król Lew
Klasyka. Chyba największe dzieło z wytwórni Walta Disneya. Do tej pory pamiętam łzy koleżanek w chwili śmierci ojca Simby, Mustafy. Mnie również przechodziły w tym momencie filmu dreszcze. Jednak po chwili do śmiechu doprowadzały poczynania Timona i Pumby, którzy zgrabnie nadali bajce pewien charakter humorystyczny.
2. Shrek
Na mojej liście nie mogło zabraknąć zielonego ogra, Shreka. On, Osioł i Kot w Butach robią furorę w każdej części, co przynosi wielkie zyski wytwórni Dream Works. Zapowiedziana jest już czwarta odsłona przygód przyjaciół, w której to dowiemy się, w jaki sposób Shrek znalazł się na bagnie.
1. Piękna i Bestia
Tą bajkę znam na pamięć. Oglądałem ją pewnie z 50 razy i jeszcze mi się nie znudziła. Piękna i Bestia zawiera z pewnością najbardziej widoczny morał z wyżej przedstawionych. Posiada również niezbędne wątki humorystyczne, akcję, czyli wszystko czego potrzeba dobremu filmowi animowanemu. Zdecydowanie nr 1 na mojej liście.
nbi
PS Oglądając bajki wymienione w artykule, można poprawić sobie humor, gdyż wszystkie mają szczęśliwe zakończenie.