TYTUŁ: Niezniszczalni
REŻYSERIA: Sylwester Stallone
SCENARIUSZ: Sylwester Stallone
DATA PREMIERY: 3.08.2010
GATUNEK: Akcja
PRODUKCJA: USA
BUDŻET: 80 000 000$
OBSADA: Sylwester Stallone, Jason Statham, Jet Li, Dolph Lundgren, Eric Roberts, Mickey Rourke, Bruce Willis, Arnold Schwarznegger,
Transporter, Adrenalina, Uniwersalny żołnierz, Rambo, Rocky, Pocałunek smoka, Człowiek Pies, Zapaśnik, Ryzykanci, Szklana pułapka, Terminator, Predator, Najlepsi z najlepszych – to esencja filmów sensacyjnych. Proszę sobie wyobrazić, co się stanie, jeśli wrzucimy aktorów z tych tytułów do jednego worka. Możliwość są trzy – akcja, akcja, akcja. Tak też się stało. Niezniszczalni tego lata byli naprawdę niezniszczalni
Po wstępie zazwyczaj zajmowałem się opisem fabuły, ale tym razem jest to niekonieczne, bowiem Sly Stallone sięgnął nie tylko po starą gwardię, jeśli chodzi o obsadę, ale również po wątek, wokół którego toczy się krwawa jatka. A więc jak nie wiadomo o chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze i kobietę. To po kolei – zlecenie, zauroczenie, jatka, happy end. Ciekawe, nieprawdaż? Na pierwszy rzut oka, faktycznie, gdzieś to już wszystko było. Na dodatek w filmach z aktorami z Niezniszczalnych, tyle że kilkadziesiąt bądź kilkanaście lat temu, więc nie dziwi mnie, że staruszek Stallone potrzebował innych „zakurzonych” twardzieli, żeby zrobić porządny film akcji. Gdyby był sam, to sytuacja byłaby co najmniej komiczna. Natomiast w towarzystwie takich gwiazd jak Statham, Li, Willis, Schwarznegger. Lundgren, Rourke, Roberts musi być gorąco.
Podsumowując, to ocena może być tylko jedna – 10/10. Takiego filmu sensacyjnego już dawno nie widziałem. Połączenie Rambo, Szklanej pułapki czy Transportera w jednym dziele groziło katastrofą. Jednak Sly jeszcze raz potwierdził, że reżyserem jest niezłym. A więc rodacy - do kin.
nbi
Zobacz także: