Szafiarki, a właściwie ogółem blogerki, są teraz bardzo na czasie, zaś moda stała się bardzo pożądanym i świetnie sprzedającym się tematem. Pewnie jest to jedną z przyczyn nagłego wysypu szafiarek. Takim mianem określamy osoby, które zajmują się tą dziedziną. Podczas ostatniego fashion weeku w Warszawie, ktoś postanowił z nich zażartować i pokazać, czy ich wiedza w innych dziedzinach (między innymi polityka i historia) jest równie obszerna. Efekty? Zatrważające. Przeczytajcie sami! Reporter Hubert Chajzer w czasie wyżej wymienionej imprezy postanowił spytać pasjonatów mody o nieistniejących projektantów.

Inspiracją dla niego był amerykański eksperyment, który polegał dokładnie na tym samym. Reporter postanowił pójść o krok dalej. Jako projektantów podawał ważne, znane, charakterystyczne persony. Dodatkowo sugerował, że pokaz tych ludzi odbył się na tymże właśnie fashion weeku, na którym wszyscy pytani się znajdowali.

Hubert Chajzer zaczął od jednej z organizatorek, która niestety nie była pewna, czy kultowa postać fikcyjna już wystąpiła, czy dopiero wystąpi

H: Przepraszam, teraz będzie pokaz Hansa Klossa?

O: Yyyy, nie, wie pan co, jakiejś polskiej projektantki, ale nie jestem pewna...

H: A Kloss kiedy będzie?

O: Jutro chyba!

Następnymi ofiarami byli goście. Niepozornie wyglądający mężczyzna docenia kunszt czeskiej gwiazdy estrady, jednak sugeruje, że niemieckiemu skoczkowi najlepiej idzie tylko i wyłącznie w sporcie:

H: Karel Gott. Co myślisz?

M: Myślę, że jest świetny. Idzie w bardzo dobrym kierunku.

H: a Hannawald?

M: Yyy... Hannawald totalnie nie jest w moim stylu. To jest coś, czego ja bym  nie nałożył ani na siebie ani nie poleciłbym nikomu.

Dwie uśmiechnięte i wyraźnie dumne ze swojej wiedzy młode dziewczyny zakochały się w projektach Jana Gutenberga, czyli twórcy pierwszej przemysłowej metody druku na świecie:

H: Gutenberg?

D: Wspaniałe, niesamowite projekty! Cudownie!

H: I na zimę, bo to ciepłe!

D: Tak, bo to jest teraz zimowa kolekcja, także...

H: A w Szwajcarii zimno

D: A w Szwajcarii zimno!

H: A podobno Gutenberg się specjalizuje w tym puchu, żeby tego było jak najwięcej, tak słyszałem

D: My również tak słyszałyśmy

Chłopak, który jest youtuberem, oraz dziewczyna, która zajmuje się blogowaniem, podobnie jak swoje poprzedniczki, zachwycają się Gutenbergiem.

D: Myślę, że szczególnie na polską aurę, to będzie strzał w dziesiątkę

H: Czyli Gutenberg daje radę

D: Oczywiście!

 

Wypowiedział się również gość zza granicy. Prześlicznej dziewczynie o orientalnej urodzie bardzo spodobało się wyczucie mody niemieckiego pancernika

H: Co pani myśli o nim? To znaczy o nich... Schleswig & Holstein oczywiście.

D: Podobają mi się detale w każdej stylizacji.

H: Schlezwig, jest starszy od Holsteina. Co myślisz o tym połączeniu?

D: Myślę, że jest wspaniałe. Myślę, że jest bardzo interesujące.

Mężczyzna w czarnym kapelusiku niestety nie podziela dobrej opinii swoich poprzedników o czeskiej gwieździe.

H: No i ostatnie nazwisko - Gott. Karel Gott

M: O Jezu... nie jestem jego fanem, nie byłem i chyba już nie będę.

H: Dlaczego?

M: Jak powiedziałem, ja preferuję inny styl. Trochę odrębny

 

Kolejna para dziewczyn uważa, że niemiecki polityk i zarazem były kanclerz Niemiec znacznie poprawił się od zeszłego roku i dobrze rokuje:

H: Czyli Helmunt Kohl poprawił się od zeszłego roku?

D: No to na pewno, co sezon zawsze powtarzają podobne trendy, ale w innym wydaniu!

 

I na koniec na szczęście pozytywny akcent. Ciemnowłosy mężczyzna nie jest już tak skory do oceny:

 

H: A Helmunt Kohl...

M: Też

H: Też się podobał

M: Podobał. Wiem, kto to jest Helmunt Kohl i nie zrobi mnie pan w konia!

A teraz zastanówmy się. Śmieszne czy straszne? Czy bardziej przeraża brak znajomości naprawdę podstawowych postaci i obiektów, czy udawanie, że doskonale wie się o czym mowa? Bo ja już sama nie wiem. Oceńcie sami, a cały materiał możecie zobaczyć TUTAJ


Nie masz konta? Zarejestruj się

Zaloguj się na swoje konto