Najnowsze dziecko Quentina Tarantino przedstawia jego  wizję zakończenia II wojny światowej. Reżyser pobawił się faktami głównie po to, aby udowodnić, że filmy traktujące o tematyce wojennej nie muszą być przejmujące, a mogą dostarczyć rozrywki.

Głównym bohaterem jest Aldo Raine grany przez Brada Pitta. Przyznam szczerze, że zawsze lubiłem grę tego aktora i tym razem mnie nie zawiódł. Doskonale wcielił się w pogromcę żołnierzy niemieckich. Stoi na czele oddziału, który USA wysłała w celu postraszenia dowódzców III Rzeszy. Oddział ten miał niszczyć niemieckie garnizony i ich generałów. W swoich działaniach byli brutalni i skuteczni. Jedną z głównych bohaterek jest żydówka Shosanna Dreyfus. W pierwszych scenach cała jej rodzina zostaje wymordowana przez oddział oficera niemieckiego Hansa Lady, który szukał i tępił Żydów we francuskich wioskach. Shosanna zostaje właścicielką małego kina w Paryżu, w którym odbywa się premiera filmu niemieckiego "Duma narodowa". I to ona zorganizowała podpalenie kina podczas premiery, na której znajdowali się przywódcy III Rzeszy w tym sam Adolf Hitler. Dodatkowo na tej samej premierze znajdowali się żołnierze porucznika Raine'a, którzy dokończyli dzieła zniszczenia. Po obejrzeniu całości ma się ochotę powiedzieć, co by było, gdyby niektóre wydarzenia potoczyły się inaczej. Reasumując, mogę z pełną premedytacją polecić ten film każdemu niezdecydowanemu. Dzieło Tarantino wywarło na mnie spore wrażenie i będę trzymał kciuki za twórców tego filmu podczas najbliższej ceremonii rozdania Oscarów, gdyż moim zdaniem film zasługuje na to, aby być docenionym. 

                                                                                                  cris75pl


Nie masz konta? Zarejestruj się

Zaloguj się na swoje konto