Cyceron powiedział kiedyś, że pokój bez książek jest jak ciało bez duszy. My, Polacy, raczej nie podzielamy jego zdania. Otóż poziom czytelnictwa rzeczywistego - przeczytanie ponad 6 książek na rok - spadł z 44% do 39%. Za to po więcej niż 7 książek rocznie sięga już tylko 11% Polaków. Fakty są piorunujące. Polska, niestety, jest krajem zacofanym w dziedzinie czytelnictwa.
Dlaczego ludzie nie czytają?
Zdecydowanie wpływa na to szybki rozwój technologii. Po co sięgać po książkę i męczyć się nie wiadomo ile czasu, skoro można obejrzeć ekranizację. Szybko, łatwo i przyjemnie. Kolejnym powodem jest kanon lektur szkolnych. Niestety, wybrane odgórnie dzieła nie zachęcają do czytania. Czemu? Bo są po prostu przestarzałe. Popatrzmy na przykład na "Potop". Piękna patetyczna epopeja narodowa opowiadająca o losach naszej ojczyzny. Wszystko ładnie, pięknie, ale kogo taka książka zainteresuje? Jeśli już sięgamy po jakąś pozycję, to chcemy czytać o współczesnych problemach, o czymś, co może dotyczyć nas samych i co jest pisane językiem codziennym, a nie pełnym archaizmów. Zmuszanie młodzieży do zmagania się z kilkunastowiecznymi czytadłami nie pomaga książkom zyskać fanów.
Dlaczego warto czytać?
Siadasz w wygodnym fotelu, zmęczona/y codziennymi zmaganiami z rzeczywistością, układasz się wygodnie i sięgasz po lekturę. Najpierw powoli ją otwierasz, wąchając zapach jej stron. Odprężasz się, czując pod palcami ich miękki dotyk, po czym bierzesz się za czytanie, zagłębiając się w opisaną w niej historię. Wtedy nie jesteś już sobą, a tym, czym autor chce żebyś był/a. Zatapiasz się w zupełnie innym świecie, przeżywając przygody z ulubionymi albo tymi mniej bohaterami. Wzruszasz się wtedy kiedy oni, boisz i śmiejesz, odkrywając raz za razem tajemnice ukryte na każdej następnej stronie. To właśnie ta magia, wciągająca do opisanego świata zachęca do czytania." Kto czyta książki, żyje podwójnie"