Uwaga

Lack of access rights - File 'http:/bochenskie.republika.pl/obrazki/palenie_czarownicy.jpg'

×

Uwaga

Lack of access rights - File 'http:/bochenskie.republika.pl/obrazki/palenie_czarownicy.jpg'

Rozmowa, rozmowy, rozmawiać, mówić, gadać, ględzić, paplać - nie słuchać

Poruszony do głębi dzisiejszym spotkaniem, dotknięty do żywego zasłyszanymi oskarżeniami i w końcu zaniepokojony o przyszłość gazetki i świata postanowiłem wyłożyć "kawę na ławę" i powiedzieć, co myślę na ten jakże palący temat. Przy okazji mam nadzieję zaprezentować tematykę i styl mojego działu.

- Mamusiu, jestem głodna.
- Maricu, przecież wiesz, że tatuś poszedł już po gazetę. Zaraz dowiemy się gdzie jest nasz obiad – odpowiedziała troskliwa matka, przytulając córeczkę.
- Dowiemy się czy dzisiaj w ogóle będzie obiad – odezwał się Ore, starszy brat Marci. 

Co było impulsem do napisania tego artykułu? Nie wiem. Może wszechwydobywająca się ze mnie miłość? Może rażąca w oczy potrzeba komplementu, a może coś innego, co zachowam tylko dla siebie.

Część I

Profesor upuścił kubek z herbatą. Grawitacja zawsze go fascynowała. Fusy czarnej jak smoła herbaty rozlały się po sterylne czystej posadce. Profesor należał do ludzi, których w zasadzie nic nie jest w stanie zaskoczyć. Nic poza grawitacją i natrętną czerwoną diodą, migoczącą na panelu sterowania, monitorze komputera i jego własnym, prywatnym pagerze.

Nie masz konta? Zarejestruj się

Zaloguj się na swoje konto