Drodzy czytelnicy, mam dla Was idealną propozycję, aby zacząć dbać o siebie w niecodzienny sposób! Jędrna skóra! Zahartowany organizm! Szybsza regeneracja mięśni po wysiłku fizycznym! Mniejszy cellulit! Zrzucenie niechcianych kilogramów! Poprawa humoru! Dobrze brzmi, prawda? Receptą na to wszystko jest MORSOWANIE! Teraz pewnie nasuwa Ci się myśl -" To wariactwo! To nie dla mnie!" A właśnie mylisz się! Wystarczy się przekonać. 
Ale do rzeczy, dlaczego morsy, czyli ludzie lubiący ten typ sportu, wchodzą do tak zimnej wody z uśmiechem kiedy większość ludzi odmówi nawet umycia rąk w takiej temperaturze? Zimna woda uszczęśliwia! Tak! Brzmi dziwnie, ale tak jest. W pierwszej chwili po wejściu do zimnej wody odczuwasz niechciany dyskomfort. Potem organizm wypełnia ogromna fala przyjemności! Uwalniają się hormony szczęścia. Lodowata woda powoduje odprężenie i relaks. Jest to sposób na szczęście, a w dodatku to nic nie kosztuje. Daleko przykładów takich wariatów nie trzeba szukać. ;) Moja rodzina jest dowodem na to, że radość płynie z zimna. Po powrocie do domu trzęsąc się i grając zębami śmieją się, a dobry humor nie opuszcza ich do końca dnia.
Aby czuć się bezpiecznie i faktycznie poczuć się dobrze warto iść z kimś, a nie w pojedynkę. U nas na Pomorzu jak i w całej Polsce istnieje wiele grup zorganizowanych, którzy umawiają się na wspólne szaleństwo. Warto podłączyć się do którejś z grup, by mogli dać odpowiednie wskazówki dla osoby początkującej i samemu zaobserwować różne techniki morsowania oraz odczuć ten wesoły klimat. :)
To, że lubisz ciepło to nie żadna wymówka! Ludzie przyzwyczajeni są do wygody a morsowanie to wyjście poza ten komfort i odczucie naprawdę czegoś wspaniałego. A skoro lubisz ciepło to ciepły grzejnik, lub podgrzewane siedzenie w aucie będzie na Ciebie czekało. To nie zając, nie ucieknie. Natomiast zima, która właśnie służy temu sportu, przeminie.
D.J.
Gratuluję artykułu!