W czwartek, 10 kwietnia, uczniowie z naszego liceum, którzy uczęszczają na zajęcia unijne, mogli zmienić swój punkt widzenia na Gdańsk. Tego dnia trójmiejskie miasto nie było dla nas miejscem zaopatrywania się w nowe ciuchy w tamtejszych galeriach handlowych. Liczyła się jedynie historia.


 

 

Plac Stoczniowców był jednym z pierwszych miejsc docelowych na naszym wojażu. Tutaj spotkaliśmy się z naszym warsztatowym podchorążym, panem Łukaszem Darskim.

Podzieliliśmy się na dwie grupy. Jedna z nich przemieszczała się między gdańskimi ulicami, rozwiązując powierzone im zadania. Były one związane z architekturą, głównie gotycką. Trzeba przyznać, że członkowie tego zespołu mieli spore pole do popisu. W Gdańsku można znaleźć wiele imponujących gmachów.

Druga grupa poszerzała swoją wiedzę z czasów, kiedy w Polsce panował ustrój komunistyczny. Nie obyło się więc bez wizyty w Europejskim Centrum Solidarności.

Pomimo napiętego harmonogramu wycieczki jeden z naszych szkolnych fotografów zdążył uchwycić kilka zachwycających widoków w kadrach zdjęć.

Wróciliśmy do domu później niż zwykle wracamy po lekcjach, za to z dużo większym zadowoleniem. Pan przewodnik zaciekawiał nam coraz bardziej z każdym momentem opowiadania. Zwiedziliśmy miasto z innej perspektywy niż jadąc autostradą, a pogoda - jak widać - dopisywała.

 

zdjęcia: Alan Sipajło


Nie masz konta? Zarejestruj się

Zaloguj się na swoje konto