Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 577.

×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 577.

„Rozstanie” jest to kolejny film w reżyserii Asghara Farhadiego, który przybliża nam irańskie realia. Dostał on w Berlinie „Złotego Niedźwiedzia” za najlepszy film. Jest to dramat psychologiczny, który trzyma w napięciu od samego początku aż po napisy końcowe.

Fabuła tego filmu jest skomplikowana, przez co z wielkim zaciekawieniem i ekscytacją się go ogląda. Nader i Simin to małżeństwo, które ma pewien problem. Simin chce wyjechać z Iranu, gdzie mieszka razem z dzieckiem i mężem. Niestety, Nader się na to nie zgadza, ponieważ uważa, że musi zostać i zaopiekować się ojcem, który cierpi na Alzheimera. Simin zła na męża wyprowadza się do rodziców, a Nader musi zatrudnić opiekunkę, która zaopiekuje się jego ojcem. Opiekunką zostaje bardzo religijna dziewczyna o imieniu Razieh. Przez splot nieszczęśliwych wydarzeń Nader zostaje oskarżony przez opiekunkę ojca o morderstwo jej nienarodzonego dziecka.

W „Rozstaniu” cały czas się coś dzieje. Dzięki niemu możemy poznać kulturę Iranu. Jeżeli chodzi o historię opowiedzianą w tym filmie to jestem jak najbardziej usatysfakcjonowany i zadowolony. Każdy bohater jest niepowtarzalny i unikatowy. Nie jest od razu powiedziane, kto jest dobry, a kto zły. Każdy robi coś w swojej sprawie i nie zawsze postępuje dobrze, nawet jeśliby chciał. Jest to nawiązanie do dramatu antycznego. Postacie coraz szybciej zbliżają się do klęski.

Muzyki próżno tu szukać, jedyny utwór usłyszeć możemy podczas zakończenia. Natomiast gra aktorska jest niesamowita. Każdy aktor rewelacyjnie gra przydzieloną mu postać. Jeżeli jednak masz zamiar obejrzeć ten film, mając nadzieję na nowoczesne efekty specjalne, to się rozczarujesz. Nie jest to kolejny film, gdzie forma przeważa nad treścią. Tu widzimy tylko to, co mamy zobaczyć.

Farhadi używa zdjęć do przekazania historii, a nie do pokazania efektów specjalnych, które nie mają nic wspólnego z fabułą, tak jak jest to w wielu dzisiejszych filmach. Zakończenie pozostawia niedosyt. Chciałbym, aby choć część wątków została zakończona w jednoznaczny sposób. „Rozstanie” przywraca wiarę w kino. Asghar Farhadi pokazuje nam, ze bez wielkiego budżetu da zrobić się autorski ambitny film z urzekającą historią. Mogę śmiało powiedzieć, ze jest to Arcydzieło współczesnego kina. Polecam wszystkim, którzy cenią sobie dobre kino.

Inne artykuły tego Autora

Nie masz konta? Zarejestruj się

Zaloguj się na swoje konto