Żyjemy w XXI wieku, świat staje się coraz bardziej zaawansowany technicznie. Urządzenia elektroniczne ułatwiają nam komunikację, załatwianie spraw, poszukiwanie informacji czy też rozrywkę. Każdy człowiek ma wiele sposobów na dostarczenie sobie zabawy. Jednym z tych sposobów jest lektura książki. Jeśli już się zdecydujemy, żeby zacząć czytać dla rozrywki, nasuwa się nam kilka pytań na temat doboru treści i objętości książki. Jednym z tych pytań jest: co wybrać, zwykłą książkę czy E-Book?
Pierwszą drukowaną książkę wydrukowano w 1234 w Korei. Nosi tytuł "Kompendium rytów i obrządków”. To dzieło zawiera 50 tomów i zostało wydane w 28 kopiach. Jednak w Europie książka stała się popularna po wynalazku Jana Gutenberga w 1450 roku. Wówczas wtedy była bardziej dostępna i tańsza.
Od tamtej pory zaczęto bardzo dużo czytać i pisać. Ludzie zaczęli być bardziej oczytani i pisali na różne tematy. Dzisiaj książka jest bardzo powszechna. Dla młodych ludzi książka kojarzy się często z nieciekawymi podręcznikami szkolnymi lub lekturami. Jednak jak już wspomniałem, książka potrafi dostarczyć rozrywki. Wystarczy zajrzeć do Internetu, księgarni czy biblioteki, by zauważyć mnogość rodzajów i gatunków. Każdy może znaleźć coś dla siebie. Zaletami książek są przede wszystkim ich niepowtarzalny klimat, brak jakichkolwiek dodatkowych urządzeń do czytania, czy przenośność. Dużym minusem jest to, co zrobić, gdy się kupi książkę i się ją przeczyta. Zajmują dużo miejsca na półkach.
E-Book, jak sama nazwa wskazuje, jest to książka elektroniczna. Pierwsze E-Booki opracowano w latach 90. XX wieku. W ciągu tych 20 lat, technologia E-Booków bardzo się rozwinęła. Aby czytać E-Booki potrzebny nam jest komputer, lecz on nie sprawdza się, gdy chcemy poczytać w podróży lub w fotelu w domu. Lepszym rozwiązaniem jest kupno czytnika e-książek, lecz nie każdego stać na wydatek rzędu kilkuset złotych. Gdy jednak zdecydujemy się na kupno czytnika to jego zaletami są przede wszystkim dostępność do Internetu, łatwa archiwizacja i dostęp do dużej ilości materiałów czy też stosunkowo niski koszt pozyskiwania informacji. Główną wada jest oczywiście, jakość proponowanych w czytnikach wyświetlaczy. Dzięki nim nasze oczy szybko się męczą i spowalnia proces czytania (wg. badań: nawet do 25%).
Uważam, że jednak E-Booki nie dorównują drukowanym książkom. Elektronika według mnie nie potrafi odzwierciedlić zapomnienia i przerzucanych kartek, jakie dostarczają nam zwykłe książki.