Łatwo przychodzi nam pochopne ocenianie innych ludzi. Tworzymy sobie opinie na podstawie poglądów, które wyznają, religii, wyglądu czy grupy społecznej, do której należą. Bez namysłu wrzucamy ludzi do jednego worka. Dzielimy ich na tych dobrych, którym należy się uznanie i szacunek, oraz tych gorszych, niegodnych uwagi. Jednak nie myślimy o tym, że na niektóre czynniki człowiek nie ma wpływu.
Przychodząc na świat, nie mamy możliwości wyboru, czy urodzimy się z jasną czy ciemniejszą karnacją, jakiego koloru będą nasze włosy lub jakiej narodowości będziemy. Jednak musimy pamiętać, że każdy z nas rodzi się z czystą kartą (z łac. tabula rasa) i w pewnym stopniu człowiek ma wpływ na to, jak potoczą się jego losy, czy będzie dobrym człowiekiem czy nie.
Niestety, wielu z nas sugeruje się stereotypami i bez zastanowienia ocenia innych. Jest to niezwykle krzywdzące postępowanie, bowiem nikt z nas nie chciałby chodzić z przyklejoną łatką odnośnie tego, jaką jest osobą. Nie ma na świecie dwóch takich samych osób, każdy posiada indywidualne, niepowtarzalne cechy i wszystkim z nas należy się jednakowy szacunek.
Ponadto na usposobienie człowieka w dużym stopniu mają wpływ jego przeżycia. Liczne badania naukowe dowodzą, że traumatyczne wydarzenia, które miały miejsce w życiu młodego człowieka, mogą przekładać się na jego stopień wrażliwości, późniejsze samopoczucie i funkcjonowanie oraz dalsze relacje ze społeczeństwem w różnych sferach życia. W efekcie czego prowadzi to do konfliktów z otoczeniem lub izolacji społecznej.
Poprzez nieprzemyślanie osądzanie drugiego człowieka, publiczne wyśmiewanie, hejtowanie w mediach społecznościowych, możemy znacząco pogorszyć jego samoocenę, podejście do życia oraz przyczynić się do zachowań autodestrukcyjnych oraz myśli samobójczych. Jestem zdania, że temat nienawiści w sieci, jak i w świecie realnym, nie powinien być tematem tabu. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez SW Research pt. „Jak Polacy radzą sobie z hejtem?”, przeprowadzonego w ramach kampanii społecznej „Love Over Hate”, ponad 60 proc. badanych spotkała się w swoim życiu z hejtem chociaż raz, a prawie 30 proc. spotyka się z nim regularnie raz w tygodniu.
Uważam, że bez bliższego poznania drugiego człowieka, nie mamy prawa wydawać krzywdzących opinii na jego temat. Zawsze powinniśmy zastanowić się, jak byśmy się czuli na miejscu osoby poniżanej. Wielu ludzi słabo znosi krytykę i poprzez mowę nienawiści, z którą nie jest w stanie sobie poradzić, może odebrać sobie życie, które ma się tylko jedno. Niestety, nie jesteśmy w stanie cofnąć czasu, dlatego tak cenne jest moim zdaniem uświadamianie ludzi o tym, czym jest hejt i dlaczego powinno się z nim walczyć.
J.N.