Na lekcjach historii usłyszeć można o tym, że tysiąc lat temu za Odrą mieszkali Słowianie. Do czasów współczesnych przetrwali z nich tylko Serbowie łużyccy nad Sprewą, na obszarze porównywalnym do Kaszub.

"Skąd się wzięli Słowianie w Niemczech?"

We wczesnym średniowieczu przybyły plemiona serbskie na tereny dzisiejszej Saksonii. Zajęli Serbowie pewną "lukę" powstałą po odejściu z tych ziem Celtów i Germanów. Podzieli się na dwa główne szczepy, Dolnołużyczan (okolice Chociebuża) i Górnołużyczan (okolice Budziszyna). W późniejszym okresie Łużyce zostały podbite przez Niemców i w dużym stopniu uległy germanizacji. Do zachowania się kultury serbskiej na Łużycach przyczyniły się głównie błotniste tereny nad Sprewą utrudniające niemiecką kolonizację oraz związki Łużyc z Czechami.

 

"Związki polsko-łużyckie"

Jak podaje XX-wieczny etnograf Fisher, na Łużycach zachowane były liczne przysłowia a propos Polski. Na przykład: "Polski kraj dla Żydów raj." albo "Z serbską mową przejdziesz przez całą Polskę i Ruś". Do dziś zachowała się też pieśń serbska o królu który trzy razy Serbów na Niemców prowadził. Mową tu najprawdopodobniej o królu Polski Bolesławie Chrobrym który trzy razy wyprawił się na Niemców. Oprócz tego wiele tradycji i wierzeń Łużyckich pokrywa się z polskimi.

 IMG 20230729 204407Strój kobiecy łużycki z Etnografii Fishera

"Wieś Łużycka"

Na Łużycach wsie są kształtu owalnego, a chaty dawniej budowano z "muru pruskiego". Dawniej na Łużycach uprawiano głównie owies, jęczmień i len. Największą wagę przywiązywano do uprawy lnu, ponieważ ten dawał olej lniany i przędzę, przerabianą potem na płótna. W dni powszechne jedzono skromne dania złożone z kaszy, ziemniaków i chleba. Strój chłopów łużyckich dawno został zapomniany i niczym nie wyróżnia się spośród innych strojów noszonych w Saksonii. Natomiast kobiety nosiły białe koszule z koronkami i spódnice z pięknymi haftami na dole. Na Łużycach łatwo rozpoznać było czy kobieta jest w żałobie. Podobnie jak na zachodnich Kaszubach, jeśli kobieta była w żałobie nosiła ona dużą, białą chustę na głowie.

 

"Demonologia serbska"

W domach mieszka Kubołćik i Boža Łosć. Kubołćik mieszka za piecem a Boža Łosć jest odpowiednikiem kaszubskiej Bòži Òsci. I na Łużycach jak i na Pomorzu to duch przyjmujący postać kobiety w białych szatach i długimi włosami opiekujący się rodziną i domem. Na polach grasuje Připołdnica i Serpownica. zła bogini również posiadająca swego odpowiednika na Kaszubach. Istnieją też liczne legendy o królu Łużyckim, który dawno temu uciekł wraz ze świtą do niebios, aby kiedyś wrócić i wyzwolić Łużyce. Duchami przyrody są: Dźiwja Žona, Grab i dźiwica. Według Fishera, personifikacją nieszczęścia jest Zła Žona, przedstawiana jako mała i stara kobieta o wielkim garbie. Odpowiednikiem polskiego wodnika jest na Łużycach Wodny Muž, przedstawiany jako małego starego człowieka o długich włosach. Diabłem na Łużycach jest natomiast Cert/Cart i wygląda on bardzo podobnie jak w Polsce albo na Kaszubach

.

"Teraźniejszość Serbów łużyckich"

Na początku XX wieku żyło w Niemczech jeszcze około 140 tysięcy Serbów. W trakcie rządów Hitlera i narodowych socjalistów w Niemczech zginęło z różnych powodów około 20 tysięcy z nich. Ponadto Łużyczanie ulegali ogromnej propagandzie, mówiącej że są oni ludem germańskim. Po drugiej wojnie światowej komuniści oficjalnie wspiergający mniejszości narodowe, kontynuowali politykę asymilacji Serbów. Doszło do kilku strajków Serbów przeciw polityce komunistów a nawet doszło do otwartego powstania przeciw Niemcom. 

Po zjednoczeniu Niemiec i wprowadzeniu demokracji sytuacja Łużyczan się poprawiła. Dostali status mniejszości narodowej a ich język zaczął być nauczany w szkołach. Niestety działania te nie odniosły zbyt dużego sukcesu, bowiem do dziś żyje w Niemczech niespełna 50 tysięcy Serbów. Z czego tylko 20 tysięcy mówi językiem górnołużyckim a dolnołużyckim około 2

tysięce.

Begeś

 

 

 Do nieznajomego 

Minął już ponad rok, odkąd staliśmy się dla siebie nieznajomymi. Czas wyleczył rany, ból przeminął. Wrócił mój uśmiech, już nie rozpamiętuję. Lecz czasem przychodzi taki dzień, gdy wspominam naszą historię i za każdym razem cierpienie rozkwita na nowo. Poznałam nowych ludzi, zaczęłam nowy rozdział. Ale część mnie dalej pamięta. Czuje ból, tęskniąc za szczęściem, za wspólnymi chwilami. Każda kłótnia odchodzi w niepamięć. Mimo że byliśmy tylko dziećmi, dla mnie to było coś prawdziwego. Dalej jest. Wszyscy mówili, że to szczeniackie zauroczenie, że przeminie. Mimo że się uwolniłam, nigdy nie zapomnę. Jak się zaczęło. Jak wyczekiwałam następnego spotkania. Jak nagle coś się zmieniło, ty się zmieniłeś. Jak mój świat legł w gruzach. Jak zaczął się długi okres niewyobrażalnej męki. Nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Nie sądziłam, że kiedykolwiek doznam takiego cierpienia. Zatraciłam się. Część mnie umarła tamtego dnia. Mówili mi, że to przeminie, zapomnę. Ból ustąpił, jednak ja nie zapomnę, nie chce zapomnieć. Moja pierwsza prawdziwa miłość, choć wtedy tego nie wiedziałam. Lawina uczuć: od złości przez smutek po pustkę. Po długim czasie napisałeś, przepraszam. Czyli również żałujesz, że tak to się potoczyło. Ale czy byłeś szczery, tylko ty to wiesz. Nie chowam urazy, poczułam ulgę. Chcę wierzyć, że z twojej strony choć przez chwilę to też było ważne. Mimo że nasze drogi się rozeszły, historia naszej miłości zawsze będzie ze mną. Nigdy nie będę już twoja ani ty nie będziesz mój. Połączyło nas coś niezwykłego, coś, czego nie mogę się wyprzeć.

Minął już ponad rok, a ja zastanawiam się, co będzie, jeśli się spotkamy. Boję się, że znowu przepadnę. W twoich oczach, twoim uśmiechu, w tym jak bezpiecznie się przy tobie czuję. Co, jeśli znów się zatracę?



Chrześcijanie wierzą, że po śmierci pójdą do nieba. Ludy dalekiego Wschodu wierzą w reinkarnację. Większość ateistów odrzuca koncept życia pozagrobowego. Natomiast co o śmierci, niebie, piekle i Bogu mówią stare podania kaszubskie?

zdjeciefot. pexelsWspółczesna era przynosi ze sobą dynamiczny rozwój technologii, a jednym z najbardziej fascynujących obszarów jest sztuczna inteligencja (SI lub AI). SI staje się nieodłącznym elementem naszego codziennego życia. Jednakże wraz z postępem tej technologii pojawiają się również poważne kwestie i zagrożenia, które wymagają szczególnej uwagi. W niniejszym artykule przyjrzymy się nie tylko fascynującym możliwościom, jakie niesie ze sobą sztuczna inteligencja, lecz także zgłębimy jej potencjalne ryzyka.

pexels katerina holmes 5905443www.pexels.com

To pytanie męczy wielu uczniów, nawet tych z kilkuletnim stażem. Siedzą, wkuwają dniami i nocami bez większych efektów. A więc jak się uczyć, żeby się nauczyć?

Zebrałam kilka sposobów, które (mam nadzieję) komuś pomogą.


1 Przede wszystkim wycisz telefon!

Jeśli chęć przeglądania mediów społecznościowych jest silniejsza od ciebie, to odłóż go jak najdalej. Tak naprawdę tyczy się to wszystkiego, co może odwracać twoją uwagę. Czasami temat jest tak nużący, że nawet papierek leżący obok wyda się bardziej interesującym obiektem. Zanim zaczniesz naukę, warto również uporządkować swoje miejsce pracy. Zrób sobie herbatę, upewnij się,  że wszystko co potrzebne masz pod ręką i możesz zaczynać.

2 Plan 

Będzie prościej, jeśli rozłożysz sobie materiał na poszczególne dni. Pomimo że bardzo kusi, to nie wkuwaj wszystkiego w noc przed sprawdzianem. Zapamiętasz bardzo niewiele jeśli nie zupełne nic. Tak czy siak za tydzień zapomnisz, o czym się uczyłeś. Odwlekanie wszystkiego na ostatnią chwilę tylko przysporzy stresu. Systematyczne, małe partie będą bardziej efektywne. Możesz na zmianę przeplatać różne przedmioty, żeby nie wpaść w monotonię.


3 Notatki

Zrobienie ich własnoręcznie, w skupieniu pomoże w zapamiętaniu.  Dzięki nim uporządkujesz wszystkie wiadomości. Używaj kolorów, rób mapy myśli, nie przepisuj słowo w słowo z podręcznika.

4 Fiszki

Powinny być krótkie i zawierać jedną informację/ pytanie. Mi osobiście najlepiej sprawdzają się przy słówkach z języków obcych. Pomocna może być aplikacja Quizlet. Dzięki niej wygodnie powtórzysz w drodze do szkoły dany materiał.

5 Technika pomodoro 

Technika pomodoro polega na tym, że uczysz si ę20-25 min w pełnym skupieniu, a następnie robisz sobie  5 minut przerwy. Po zrobieniu czterech powtórzeń odpoczywasz trochę dłużej około 15 min. (to jest ten moment, gdy możesz sprawdzić co się dzieje w internecie ;) ). Jest wiele aplikacji, które możesz zainstalować, na przykład Focus Plant, gdzie za czas spędzony na nauce sadzisz wirtualne roślinki.

6 Przyjaciel 

Miło jest mieć świadomość, że nie jesteś w tym sam. Sama obecność kogoś będzie motywująca. Przepytujcie się lub tłumaczcie sobie nawzajem rzeczy, które nie do końca zrozumieliście na lekcji. Ten sposób również jest dość ryzykowny. Prawdopodobieństwo, że nauka zejdzie na drugi plan w całej masie plotek do nadrobienia, jest bardzo wysokie.

7 Powtarzanie na głos

Czytaj notatki, mów z pamięci wszystko, co udało Ci się zapamiętać. Albo udawaj, że prowadzisz wykład na uczelni. Jeśli się wstydzisz, wypróbuj jak będziesz sam w domu. Możesz do tego dodać trochę ruchu chodząc po pokoju. Niektórzy lepiej przyswajają wiadomości w ruchu.
 
8 Doodling method

Tej metody nie miałam jeszcze okazji wypróbować, ale ma ona sprawdzać się  szczególnie tym, którzy mają problem ze skupieniem się. Bierzemy kartkę i podczas czytania notatek bazgrzemy po niej różne szlaczki.

Oczywiście, nie każdemu wszystko się sprawdzi, więc zachęcam do próbowania. Jest naprawdę dużo możliwości, więc każdy znajdzie system, który mu odpowiada.

 

Nie masz konta? Zarejestruj się

Zaloguj się na swoje konto