Ze specjalną dedykacją dla tegorocznych absolwentów puckiego LO.

Szkoło, Liceum moje! Ty jesteś jak zdrowie,
Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
Kto cię skończył. Dziś wiedzę dostrzegam w całej ozdobie,
Pamiętam i wypisuję, bo tęsknię po tobie.
Nauczycielu święty, co mądrej bronisz wiedzy
I w leniwej uczysz klasie! Ty, co lud licealistów
puckich nauczasz z wielkim trudem,
Jak mnie osła do nauki powróciłeś cudem.
(Gdy na pamiętnej lekcji, pod Twoją opiekę
Ofiarowany, leniwą podniosłem powiekę.
I potem mogłem pieszo, do twej klasy progu
Iść i za wróconą ambicję podziękować Bogu.)
Tak nas powróciłeś cudem na wiedzy łono
Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną
Do tych ławek popisanych, do tablic zamazanych,
do ocen klasycznych często wystawianych
Do łącznika przepełnionego ambitnymi uczniami
Na Olimp, do świetlicy i cioci z numerkami
Do klas, gdzie sprawdzian, długopis, kartka jak śnieg biała
gdzie uczniowskim rumieńcem ortografia pała...


Cytrynka


Nie masz konta? Zarejestruj się

Zaloguj się na swoje konto