Od bardzo dawna na stronie nie pojawił się żaden mój wpis. Stało się, straciłem chęć, ale uświadomiłem sobie, że zarazem wszystko ma sens, jak i go nie ma. Stwierdzenie niebanalne. Oczywiście mam zamiar wrócić do pisania, lecz nie to jest głównym tematem artykułu.
Cześć, opowiem wam dzisiaj historię. Historię prawdziwą, historię smutną, historię śmieszną. Zresztą sami zdecydujcie, jaka to była historia.
Wybiorę polonistykę - żegnaj ekonomio, żegnaj prawo, a nade wszystko żegnajcie pieniądze.
"To, kim jesteśmy, jest rezultatem tego, o czym myślimy" ~ Buddha
Jak dobrze wiemy, język polski nieustannie ewoluuje. Zmieniają się nie tylko słowa, ale i kultura wypowiedzi, czego przykładem jest sposób, w jaki odzywa się do siebie dzisiejsza młodzież. Przykład, kiedyś było nie do pomyślenia, żeby chłopak powiedział o swojej dziewczynie ,,Moja loszka”, ponieważ spotkałoby się to z natychmiastową dezaprobatą ze strony partnerki, a także z wyśmianiem osobnika przez znajomych. Dlatego warto zadać sobie pytanie, czy aby na pewno język polski idzie w dobrym kierunku?