Przeważnie jesteśmy przekonani, że słynni ludzie, których znamy ze szkolnych podręczników, osiągnęli sukces dzięki przykładnej nauce od najmłodszych lat. Okazuje się jednak, że nie wszyscy z nich byli wielbicielami szkolnej edukacji.
Adam Mickiewicz, autor wielu lektur szkolnych, takich jak: „Pan Tadeusz”, „Dziady”, „Sonety krymskie” i wielu innych, wypowiedział niegdyś słynne słowa:
„Co dzień przestrzegam, jak młódź cierpi na tem, że nie ma szkół uczących żyć z ludźmi i światem”. Świadczy to o tym, że polski wieszcz narodowy dostrzegał problem oderwanych od rzeczywistości programów nauczania.
Inny nieco mniej znany autor Wacław Berent, modernistyczny powieściopisarz mówił: „Młodość nie powinna na naukę do grobów schodzić. To nie jest szkoła życia”.
Myślę, że pisarz ten był przeciwnikiem opierania szkolnictwa na autorytetach z przeszłości. Jego zdaniem szkoła powinna przygotowywać młodzież do życia w nowych czasach.
Albert Einstein, którego znamy raczej z lekcji fizyki, aniżeli języka polskiego, był zdania, że szkoła powinna kształtować w nas kreatywność, a nie uległość, podporządkowanie. Dał temu wyraz słowami: „Najgorzej, gdy szkoła ucieka się do takich metod, jak zastraszanie, przemoc czy sztuczny autorytet. Metody te niszczą u uczniów naturalne odruchy, szczerość i wiarę w siebie, czyniąc z nich ludzi uległych”.
Z kolei francuski noblista Albert Camus należący do egzystencjalistów napisał: „Szkoła przygotowuje dzieci do życia w świecie, który nie istnieje”. W pełni zgadzam się z jego wypowiedzią, bowiem zdobywana przez nas w szkolnych murach wiedza, niekoniecznie ma związek z rzeczywistością, z którą będziemy musieli zmierzyć się w dorosłym życiu.
Podsumowując, wielu słynnych ludzi przedstawianych uczniom jako autorytety, nie było przychylnie nastawionych do instytucji szkoły.
Szkoła powinna uczyć młodego człowieka życia w realnym świecie.Praktyka to przecież podstawa !
W dzisiejszej szkole zbyt dużo czasu poświęca się teorii , która nie zawsze znajduje odzwierciedlenie w praktycznym życiu.Edukacja powinna iść w parze z duchem czasu .Uczeń nie może oglądać się za siebie ,skupiać się na tym co było,lecz przygotowywać się do tego co będzie.Myślę ,że tylko umiejętne połącznie teorii z praktyką pozwoli młodemu człowiekowi wkroczyć w dorosłe życie z odwagą.
Gratuluję artykułu!!W końcu ktoś zauważył problem.
Pozdrawiam
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.