Photo by Henk L from FreeImages
Pogoń za pieniądzem, materializm wypełniły większą część naszego życia. Możliwe, że nawet tego nie zauważyliśmy. A gdyby się tak na chwilę zatrzymać? Wejrzeć w ten makro mikroświat, wyostrzyć to, co małe. Zobaczyć piękno, sens, poczuć magię, chwilę i napawać się nią. Zobaczmy to, czego dotychczas nie nie zauważaliśmy, a istnienie tego było oczywiste, jednak TO COŚ zawsze było w naszym życiu.
Myślę, że dobrym nawiązaniem do tematu jest makrofotografia, ponieważ to ona poznaje tajemnice, uwiecznia świat, zatrzymuje właśnie TEN MOMENT i sprawia, że jest piękny, wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju. Coś, co wydaje się całkiem zwyczajne i mało interesujące, w zbliżeniu może mieć zupełnie inną postać.
Makrofotografia ukazuje aspekty dobrze znane w sposób, który całkowicie zmienia nasze spojrzenie na rzeczywistość. Dla zwykłego człowieka taki obraz wydaje się magiczny. W pewnym sensie jest hipnotyzujący. Patrząc na niego, zwalnia, doszukuje się szczegółów, poddaje się refleksji, podziwia go. Możliwe, że daje poczucie spokoju i wyciszenia.
Czy właśnie cos takiego nie jest nam potrzebne w codziennym życiu, które stało się gonitwą? Przecież miło jest, choć na chwilę zwolnić kroku i pomyśleć o czymś innym niż nad chęcią bycia najlepszym, posiadania tego, co najlepsze. Patrz zatem głębiej! Zobacz to, co niezauważalne i po prostu poczuj ten moment...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.