TYTUŁ: "Sleepers"

PRODUKCJA: USA

GATUNEK: Thriller, dramat

REŻYSER: Barry Levinson

SCENARIUSZ: Barry Levinson

OBSADA: Robert De Niro, Brad Pitt, Dustin Hoffman, Kevin Bacon

Ze względu na brak dobrych filmów w kinie zdecydowałem się przypomnieć troszkę starszy hit, jeden z lepszych z jakich widziałem.

"Uśpieni" to obraz przedstawiający okres dzieciństwa wraz z jego następstawami. Nie chcę się za dużo rozpisywać o fabule dramatu, bo trzeba go po prostu obejrzeć, jeśli jeszcze ktoś nie miał przyjemności, bo naprawdę warto. Zresztą sama osoba reżysera oraz ludzi, którym powierzył główne role zachęca do tego.

Barry Levinson, twórca przejmującego "Rain Mana", pokazał w tym filmie, że wydarzenia z młodości mają istotny wpływ na dorosłe życie. Przykre zdarzenia, przemoc w rodzinie - wszystko to powoduje, że człowiek, gdy już będzie dojrzały nie będzie taki sam jak jego rówieśnicy, których wspomniane "przygody" nie dotknęły. Niestety, ale o pewnych rzeczach nie da się zapomnieć i bardzo dosadnie przedstawione zostało to w "Uśpionych".

Sam bardziej zwróciłem uwagę na inny temat poruszony w tym hicie. Mam na myśli motyw przyjaźni, niewątpliwie doskonałej, lecz zarazem niezbyt pewniej. Omawiana więź była w stanie pokonać powołanie od Boga, piastowane stanowisko. To wszystko powoduje, że została ona pokazana w sposób jak najbardziej autentyczny, co nie zawsze miało miejsce w historii kina.

Mógłbym o tym filmie pisać i pisać, ale nie chę odbierać przyjemności obejrzenia "Uśpionych" tym, którzy jeszcze tego nie zrobili. Dlatego sugeruję, by czym prędzej odwiedzić wypożyczalnie video i dvd.